środa, 16 listopada 2011

Oto świetny pomysł...

Nie będę ukrywał, że wpadłem na znakomity pomysł. Pomysł, który wydaje mi się idealnie pasować do świata dark fantasy, w którym walka nie jest wesołym wycinaniem wrogów.

Zapewne niejednokrotnie przerabialiście na swoich sesjach sytuacje, w której jeden doświadczony bohater stanął murem przeciwko setce nijakich potworów. Dzielny wojownik za nic miał sobie kolejne razy przeciwników i z uśmiechem na twarzy kład  pokosem kolejne zastępy przeciwników. Lub inna sytuacja, w której do pojedynku stanęli dwaj równi umiejętnościami szermierze. Żaden z nich nie potrafił razić przeciwnika, a walka od strony mechanicznej zaczynała być nudnym przerzucaniem kostek. Mam na to radę, która do świata dark fantasy pasuje znakomicie - Punkty Zmęczenia.

Nawet największy wojownik podczas walki z tłumem straci siłę w mięśniach i wtedy nie zdąży zasłonić się przed ciosem widłami. W pojedynku równych szermierzy wygra natomiast ten, który był lepiej przygotowany kondycyjnie. Wygra szermierz, który zada cios ostatkiem siły, gdy przeciwnik nie potrafi już parować.

Jak taka domowa zasada miałaby wyglądać od strony mechaniki? Pomysł zobrazuję na przykładzie znanych i lubianych zasad Warhammera.

  1. Każdy z walczących ma tyle Punktów zmęczenia ile wynosi jego cecha Wytrzymałość.
  2. Wojownik może walczyć bez oznak zmęczenia tyle Rund ile posiada Punktów Zmęczenia (czyt. Wytrzymałości).
  3. Po utracie Punktów Zmęczenia wojownik zaczyna odczuwać, że jego organizm  wysiada. Od tej pory co Rundę traci 1 Punkt Żywotności zamiast Punktu Zmęczenia.
  4. Punkty Żywotności utracone pod wpływem zmęczenia można odzyskać w wyniku krótkiego odpoczynku. Następnie odzyskiwane są Punkty Zmęczenia.

Poprzez zastosowania w walce Punktów Zmęczenia znacznie lepiej zacznie wyglądać walka typu jeden kontra wielu. Samotnik będzie coraz bardziej zmęczony, w momencie gdy grupa będzie mogła robić sobie zmiany i odpoczywać. Byk osaczony przez sforę psów prędzej padnie ze zmęczenia niż od rany. Natomiast w pojedynkach jeden kontra jeden wytrzymałość odegra zasadniczą rolę.

1 komentarz:

  1. Proste i funkcjonalne, wykorzystam!

    Dzięki,
    Maestro
    darkfanrpg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.